sobota, 31 października 2020

INNY (3)

 Nie interesuje mnie już pomyślny koniec baśni:

ja go potrzebuję.

Elias Canetti

 

 Decyzja Premiera Rządu RP o zamknięciu wstępu na cmentarze, jakkolwiek słuszna co do istoty

jednak podjęta zdecydowanie zbyt późno - dosłownie z dnia na dzień. Przynajmniej ja dowiedziałem się

dopiero w piątek ok. 17 i to dosłownie od ludzi będąc  w Jagience na posiłku.

Byłem bardzo zaskoczony i co tu ukrywać - rozczarowany. 

Ostatnio byłem na cmentarzach w czwartek 29 października ...ok.16 - tej; wcześniej uczestniczyłem w pogrzebie Piotra K..(46l.) na Cmentarzu Starym. (...)

Niewiele tego dnia zrobiłem na grobach bliskich na Cmentarzu Nowym - odkładałem wszystko na sobotę 31 października..

..więc zaraz po tej wiadomości pojechałem na Cmentarz Nowy - było mnóstwo ludzi i sporo  handlarzy..

I jedni i drudzy - wręcz oburzeni zaistniałą sytuacją.

Ta decyzja powinna być podjęta( i ogłoszona!) najpóźniej tydzień wcześniej - co oczywiście dla handlarzy

- (kwiaty!) ..(!) byłoby i tak za późno . Z drugiej strony - każdy trzeźwo myślący mógł się spodziewać

w tym roku znacznie mniejszego popytu.

(...)

Także MPK było kompletnie zaskoczone - z dnia na dzień odwołano kilkanaście linii specjalnych

kursujących już w minionym tygodniu.

Tymczasem liczba zachorowań (..) rośnie lawinowo. - też z dnia na dzień.

...w piątek 30 października byłem wcześniej  w Bibliotece ; pożyczyłem któryś (wszystkie) trzy części   Ojca Chrzestnego i przedłużyłem  termin zwrotu  książek.

Faktycznie należy się liczyć teraz już ze wszystkim - nawet z zamknięciem Biblioteki (!).

Coraz bardziej ogarniają mnie  złe przewidywania jeśli chodzi o pandemię - ale już teraz jedno jest  pewne, że dosłownie nic nie będzie takie samo jak było przedtem.

 

(1 listopada 2020 : 03:35)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.